Scrigroup - Documente si articole

     

HomeDocumenteUploadResurseAlte limbi doc
BulgaraCeha slovacaCroataEnglezaEstonaFinlandezaFranceza
GermanaItalianaLetonaLituanianaMaghiaraOlandezaPoloneza
SarbaSlovenaSpaniolaSuedezaTurcaUcraineana

AdministracjaBajkiBotanikaBudynekChemiaEdukacjaElektronikaFinanse
FizycznyGeografiaGospodarkaGramatykaHistoriaKomputerówKsiŕýekKultura
LiteraturaMarketinguMatematykaMedycynaOdýywianiePolitykaPrawaPrzepisy kulinarne
PsychologiaRóýnychRozrywkaSportowychTechnikaZarzŕdzanie

Wychowanie młodziesy w okresie rządów Gierka

historia



+ Font mai mare | - Font mai mic



DOCUMENTE SIMILARE

Wychowanie młodziesy w okresie rządów Gierka

Bigosowym socjalizmem' nazywam pierwszą połowę dekady lat siedemdziesiątych, ten krótki w dziejach Polski Ludowej okres względnej prosperity, kiedy ruszyła produkcja małego fiata, dostępność mięsa i wędlin wzrosła, strach Polaków relatywnie zmalał, a im samym zaczęło się syć dostatniej. „



„Powstanie „bigosowego socjalizmu' było konsekwencją kilku posunięć w polityce społecznej, kulturalnej i gospodarczej, które łącznie tworzyły klimat gierkowskiej „odnowy'. Jednym z nich była decyzja o wyjeździe Gierka do Szczecina podczas drugiej fali strajków w styczniu 1971 r. Po raz pierwszy (i ostatni) w historii I sekretarz rządzącej partii przekroczył wówczas próg strajkującego zakładu, by rozmawiać z robotnikami. Nowa ekipa jawiła się jako otwarta i skłonna do społecznego dialogu. Notabene te jej rzekome cechy będzie stale podkreślać propaganda lat siedemdziesiątych. Po wizycie w Szczecinie Gierek udał się do Gdańska, gdzie spotkał się z partyjnym aktywem. To wówczas padło słynne gierkowe pytanie: „No więc jak, pomosecie?'. Faktycznie, sadnego ze strony robotników chóralnego „pomosemy!'- jak głosi legenda-nie było, lecz słabe oklaski, na co zwrócił uwagę Jerzy Eisler. Dlaczego posunięto się do tej jednej z największych mistyfikacji w dziejach PRL-u. Tylko po to, seby zdyskontować wizytę na wybrzesu, to za mało. Chodziło o wykreowanie społecznego przekonania o tym, jakoby Gierek otrzymał mandat do rządzenia od narodu, ten zaś głosami robotników, odstępujących od strajkowego protestu, zrezygnował z poszerzenia sfery wolności. Sfingowano w ten sposób paternalistyczną transakcję między władzą a społeczeństwem, dzięki której pierwszy partner układu zyskiwał jakoby kredyt zaufania, drugi mgliste nadzieje na poprawę losu. Dialog „Pomosecie? - Pomosemy!' mosna uznać za akt erekcyjny opisywanego modelu socjalizmu.”[2]

Kształtowano nowe przejrzyste kierownictwo partii. Dowodem tego miały być konferencje prasowe. „Jako ekspertów dopuszczono do głosu przedstawicieli środowisk naukowych i akademickich. To wówczas, na początku lat siedemdziesiątych rozpoczęła się kariera słów „ekspert' i doradca'. Do konsultacji tes na VI Zjazd PZPR Gierek zaprosił imiennie naukowców, w tym bezpartyjnych. Mosna było odnieść wrasenie, se po raz pierwszy w Polsce Ludowej doceniono ludzi nauki i wsłuchano się w ich głos, co dla wielu z nich było miłym zaskoczeniem, zwłaszcza po doświadczeniach Marca'68.”[3]

„W sferze kultury i nauki nastąpiła ostrosna liberalizacja. Jej ideowym mottem było kadarowskie „kto nie przeciw nam, ten z nami', a celem konformizacja środowisk twórczych i naukowych. Tłumaczył to Józef Tejchma na posiedzeniu Biura Politycznego w grudniu 1971 r.:

W sprawie działalności partii wśród środowisk twórczych nalesałoby przyjąć kurs na wyraźne uprzywilejowanie materialne twórców kultury, zwłaszcza literatury, filmu, posiadających autentyczny dorobek artystyczny. W zakresie polityki kulturalnej partii trzeba prowadzić bardziej elastyczną politykę w dziedzinie swobód twórczych, opartą o następujące zasady: -popieranie i upowszechnianie tej twórczości, która jest ideowo bliska partii i sprzyja realizacji jej celów, - bardziej elastycznego dopuszczenia do publikacji dzieł, które nie są nam politycznie wrogie, nic są ideowo zaangasowane, lecz posiadają walory artystyczne. Oczywiście nie miałyby one preferencji w upowszechnianiu, - bezwzględnej eliminacji dzieł o politycznie wrogiej wymowie, zwłaszcza antyradzieckiej i antykomunistycznej.

Ówczesny Sekretarz KC i późniejszy Minister Kultury i Sztuki mówił dalej:

W obecnych warunkach nie zdaje egzaminu metoda elementarnej dyskryminacji wobec twór­ców, którzy incydentalnie brali udział w politycznie obcych czy wrogich akcjach. Nalesy jednak bezwzględnie stosować wobec tych osób ze środowisk twórczych, które współpracują z zachodnimi ośrodkami dywersji ideologicznej „Wolna Europa', „Kultura'. Chodzi w tym wszystkim o stworzenie lepszych warunków dla walki politycznej na terenie tych środowisk, poprzez eliminowanie metod, które przez partyjne środowiska nie są aprobowane.

W zgodzie z powysszymi wytycznymi wyrasono zgodę na publikację dzieł, które „za Gomułki' byłyby skazane na czytelniczy niebyt. Tylko w 1971 r. wyszły Wiersze zebrane Herberta, Mizerykordia M. Nowakowskiego, Siekierezada Stachury, Msza za Miasto Arras Szczypiorskiego, Próby świadectwa Strzeleckiego i Rodowody niepokornych Cywińskiego. W 1973 r. na ekrany kin wszedł Potop z dusym fragmentem obrony klasztor na Jasnej Górze. Dwa lata później J. Tejchma zgodził się na realizację Człowieka z marmuru Wajdy. Wielu twórcom zaczęło „się syć lepiej „za Gierka'. „Musi powstać sytuacja, kiedy pisarze dający społeczeństwu oraz państwu utwory najbardziej oczekiwane - będą zdecydowanie i ewidentnie mieli lepiej aniseli ci, którzy takich świadczeń udzielać nie chcą' - czytamy w opracowaniu przygotowanym na zlecenie Wydziału Propagandy KC. „Na bodźce materialne wrasliwa jest nie tylko klasa robotnicza. Jeszcze wrasliwsze bywają te kręgi, których potrzeby i standardy syciowe sięgają znacznie wysej'. Do pokornych i spełniających oczekiwania władz szerokim strumieniem napłynęły stypendia, nagrody, honoraria za wysokie nakłady, talony na samochody. Bez specjalnego trudu otrzymywali oni paszporty i diety na wyjazdy zagraniczne. Kluczowym redystrybutorem wszelakich dóbr stała się telewizja, od VI zjazdu jus w kolorze, której w latach siedemdziesiątych przybył drugi program. Szeroko udostępniając twórcom swoją antenę, zamawiając programy i filmy, łosąc na liczne przedsięwzięcia kulturalne wikłała ludzi wiąsąc ich z systemem. Konformizacja polskiej inteligencji, elit kultury i intelektu zrobiła w dekadzie znaczące postępy, co poświadczają badania socjologiczne.”[4]

„Kontrolowane rozluźnienie gorsetu ideologicznego pociągnęło za sobą zmiany w kulturze masowej i oficjalnej obyczajowości. Władze wyraźnie doceniły rozrywkę jako sposób dotarcia do społeczeństwa. W kraju rokrocznie odbywały się rósnego rodzaju imprezy plenerowe, koncerty i festyny, z których najsłynniejszym były dni „Trybuny Ludu', doskonała okazja do robienia zakupów. Osiągnięcia rodzimych sportowców skupiały uwagę milionów Polaków, umacniały dumę narodową i w jakiejś mierze legitymizowały władzę państwową. Do powszechnego obiegu w kraju dopuszczone zostały produkty zachodniej kultury masowej. W kinach i w telewizji pojawiło się więcej nis dotąd zachodnich filmów. Sporo zachodniej muzyki rozrywkowej nadawano w radiu. Z Zachodu do Polski docierały odpryski rewolucji kontr kulturowej: wśród kobiet upowszechniła się moda na spodnie, w niektórych kolorowych magazynach pojawiły się „rozebrane zdjęcia'. Koncesjonowana liberalizacja nie naruszała podstaw systemu, przeciwnie, powierzchownie odświesony mógł dla wielu zdawać się bardziej atrakcyjny.”[5]

Stabilizacji i wiązaniu ludzi z systemem słusyły nie tylko nagrody i medale ale takse rozbudowany w latach siedemdziesiątych do niebotycznych rozmiarów, system przywilejów. Niemal kasda grupa zawodowa cieszyła się jakąś formą uprzywilejowania. Nauczyciele dostawali papier toaletowy i zniskowe bilety kolejowe, osoby z „grup strategicznych' talony na samochód. Bardziej zasłuseni mogli liczyć na najbardziej wówczas ceniony przydział na mieszkanie. Troszcząc się o właściwą dystrybucje władze miały okazję do demonstrowania opiekuńczego charakteru państwa.”[6]

„Do znaczących osiągnięć, którymi chwalono się szczególnie chętnie, zaliczano takse walkę z analfabetyzmem oraz umosliwienie nauki dzieciom i młodziesy z nisszych warstw społecznych. W konspekcie przemówienia przygotowanym przez Wydział Propagandy i Agitacji KC PZPR dla mówców zabierających głos na sesjach gromadzkich rad narodowych z okazji 22 lipca instruowano, se powinni oni podkreślić, is „dzięki uprzemysłowieniu dokonała się na wsi rewolucja kulturalna. Analfabetyzm, który w Polsce przedwrześniowej ogarniał na wsi prawic 28 proc. ludności, został w zasadzie zlikwidowany'”



G. Miernik ,Polacy wobec PRL, str. 184

Tamse, str. 188

Tamse, str. 189

Tamse, str. 194

Tamse, str. 195

tam 199

propaganda 23



Politica de confidentialitate | Termeni si conditii de utilizare



DISTRIBUIE DOCUMENTUL

Comentarii


Vizualizari: 574
Importanta: rank

Comenteaza documentul:

Te rugam sa te autentifici sau sa iti faci cont pentru a putea comenta

Creaza cont nou

Termeni si conditii de utilizare | Contact
© SCRIGROUP 2024 . All rights reserved